wtorek, 23 września 2014

Kartka, pudełeczko i granatowe różyczki

Zamieszanie, rejestrację i mnóstwo biegania. A w tle wesele i czas zabawy :) 



Granatowe róże w których się od razu zakochałam, wykonałam za pomocą pierwszego dziurkacza ozdobnego na jaki sobie pozwoliłam. Praca z takim sprzętem jest o wiele przyjemniejsza :)
Wyciągnęłam też maszynę do szycia i dokonały się pierwsze przeszycia.
Karteczkę wraz z pudełkiem (mści się nie robienie brył geometrycznych w podstawówce, oj, mści się;) ) zgłaszam na wyzwanie:

http://digi-scrappl.blogspot.com/2014/08/kolejne-wyzwanie.html

Do zobaczyska
Twisted Mouse

poniedziałek, 8 września 2014

Halo-Halo?!

Witam!
Dzisiaj przybywam do Was z tworem nad którym pracowałam w pocie czoła jakiś czas.
Kilka lat temu na strychu u babci odkopany został stary, tarczowy telefon, oryginalnie w krzykliwym, czerwonym kolorze. Zdecydowanie nie trafiający w mój gust. Tym samym jego przemalowanie nie podlegało dyskusji. Pokryłam go czarną farbą w sprayu i po wyschnięciu królował na jednej z półek.

Wraz z odkryciem decoupage wiedziałam, że czarne wcielenie tego aparatu telefonicznego, to jedynie stan przejściowy :) I stało się - po raz kolejny zabrałam się do poprawiania tego artefaktu :P

A oto efekt:





Dzwonienie z takiego aparatu zapewne sprawiałoby o wiele większą przyjemność niż ze zwykłej komórki
A Wy jak uważacie? :)

Pozdrawiam 
Twisted Mouse