Cześć Myszaki! Dzisiaj post samochwalczy, a dokładniej o mojej wygranej z października (!) zeszłego roku, którą otrzymałam za Połamaną kartkę. Całemu zespołowi KTM bardzo dziękuję, biorą pod uwagę wspaniałą konkurencję, jestem naprawdę miło zaskoczona otrzymanym wyróżnieniem.
Standardowo z opóźnieniem postanowiłam się pochwalić przydasiami, które wybrałam za wygrane bony upominkowe. Na pierwszy ogień, realizacja bonu w Scrapkowo.pl:
Paczka przyszła idealnie zapakowana, dodatkowo z okazji świąt dostałam smakowitego pierniczka.
Zamówione przydasie w większości wybierałam myśląc o zbliżających się wówczas świętach bożego narodzenia. Zamówiłam dużo pojedynczych arkuszy papierów z Galerii Papieru i UHK Gallery z zestawów które kusiły mnie od dłuższego czasu, zwłaszcza Provence (UHK). Nie mogło się też obyć bez tekturek, tym razem z świątecznymi napisami (scrapiniec) i trybikami rodem z steampunka (papelia).
Mediów też nie mogłam sobie odmówić. Po długich rozważaniach skusiłam się na mikrokulki aluminiowe oraz Shiny Power, czyli pigment perłowy z 13arts.
Drugi wykorzystany przeze mnie bon dostałam z raju dla osób zakochanych w koralikach, czyli z Magraf
Korzystając z okazji uzupełniłam swój podstawowy zestaw do sutaszu - niestety nie przysiadłam jeszcze nad tą techniką, ale jeszcze przed kalendarzową wiosną planuje stworzyć coś nie coś ;)
Oprócz sznureczków do sutarzu i igieł mogłam zamówić całą masę koralików, w przeróżnych kształtach i kolorach. Asortyment sklepu jest niezwykle bogaty, przeglądałam go więc na raty, nie mogą się zdecydować.
Ostatecznie postanowiłam wybrać troszeczkę po trochu, trafiły więc do mnie koraliki o różnych kształtach, markach, fakturach, z różnych materiałów.
Podsumowując, jestem pod wrażeniem artykułów proponowanych przez oba sklepy, i przyznam się że miałam niemały problem z wyborem. Ostatecznie to co trafiło w moje łapki zachwyciło mnie jeszcze bardziej i mam trochę obaw co do wyszywania tymi pięknymi koralikami czy pocięciem tych uroczych papierów, niedługo jednak pochwalę się pracami z tymi materiałami.
Chciałam też pogratulować wszystkim osobom biorącym udział w wyzwaniu KTM, zgłoszone pracę były wspaniałe, tym większym zaskoczeniem była wygrana. Całemu zespołowi KTM DZIĘKUJĘ!
A co zawsze ląduje w Waszych koszykach przy okazji przydasiowych zakupów?
Pozdrawiam,
Twisted Mouse ^^
Gratulacje! Wygrana w pełni zasłużona :) Przydasie cudne :)
OdpowiedzUsuńFajna wygrana!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje i oby więcej fajnych konkursów z nagrodami. :)
OdpowiedzUsuń